
Nasz marcowy dzień skupienia przypadł na Środę Popielcową. Tym samym w pogłębione przeżywanie Wielkiego Postu weszliśmy dzięki nauce rekolekcyjnej, której udzielił nam ks. dr hab. Miłosz Hołda, wykładowca i dziekan Wydziału Filozoficznego UPJPII. Tematem nauk były słowa Ewangelii z dnia o życiu i uczynkach pełnionych w ukryciu.
W wygłoszonej konferencji rekolekcjonista uświadomił nam, że życie osób konsekrowanych i duchownych jest dla wielu obudzeniem nadziei, stanowiąc istotny argument za istnieniem Boga. Takie życie jest jednocześnie „szkołą życia z Bogiem ukrytym”, towarzyszeniem Bogu w Jego utajonym działaniu w świecie. To towarzyszenie jest sensem naszego, zakonnego życia. Pozwala widzieć rzeczy i sprawy w wyjątkowy, Boży sposób. Umożliwia oddawanie Bogu ludzkich dramatów w imieniu tych, którzy sami nie potrafią tego robić. Jest to szczególny rodzaj apostolstwa: apostolstwo modlitwy, zapoczątkowane przez Maryję i Józefa. Wewnętrzne życie modlitewne człowieka jest niejako „ukryciem w ukryciu”, w przypadku zakonników warunkującym dojrzałość wspólnoty. O jakości tego życia świadczą „mikroznaki fizyki duszy, które bliźni postrzegają” – drobne gesty szacunku i miłości. Ukryte życie z Bogiem prowadzi nas przez proces „stawania się piękną duszą”. Takich dusz potrzebuje świat, a we wspólnocie „są niezbędne jak tlen”. Nasz rekolekcjonista podkreślił, że „niewidzialna konstelacja dusz oddanych życiu kontemplacji jest źródłem nadziei dla świata”. Warto docenić i cieszyć się z takiego powołania.
W homilii poruszył drugi aspekt postrzegania „Boga widzącego w ukryciu”, problematyczne i dość powszechne wyobrażenie o permanentnej inwigilacji. Przypomniał prawdę, że Bóg nie widzi świata inaczej, jak przez pryzmat odkupieńczych ran Swojego Syna.
Udzielając błogosławieństwa życzył nam, aby pomogło nam ono mądrze przeżyć tegoroczny Post.